POSTscriptum: Psalm 138 – esencjonalny popularyzator

  1. Psalm 138 2:48

czyta – Emilka Lipka


 

Pokój Tobie!

Żeby być w zgodzie z tytułem to do rzeczy. Krótko, zwięźle i na temat. Nasz dzisiejszy psalm to zaledwie osiem wersetów. W pierwszych trzech autor wyraźnie Bogu dziękuje. Wśród powodów wdzięczności jest i taki, co się zwie pomnożenie siły duszy (w. 3). Dosłownie jak proponują bibliści, Nasz Dobry Pan zwiększył moc nefeszu psalmisty. Ów nefesz, przetłumaczony jako dusza jest możliwe oddać także stwierdzeniem – to co oddycha. Wolno by zatem zapisać sobie obok trzeciego wersetu, iż autor może koniec końców oddychać pełną parą! Wszystkie bzdety na bok. Tylko esencja życia. Istota bez niepotrzebnego zawracania głowy błahostkami. Meritum bez dzielenie włosa na cztery. A jak ktoś już trochę pojemność płuc zwiększy i pełną piersią życia zaczerpnie, to nawet gdyby chciał to ukryć to i tak po nim widać, że „odleciał”. Stąd pewnie psalmista w wersecie czwartym zapewnia, że teraz to wszystkim królom ogłosi. Bo co tam doczesna władza, co tam złote korony, co tam berła, co tam trony i inne monarsze gadżety jak tu i bez tego człek z życia się cieszyć może! Gdyby się jednak takiego suwerena, co o tym pojęcia nie ma spotkało to i dobrze się uczyni jak mu się o Panu opowie. Popularyzować Mocarza co umie tak zrobić by człowiek się nie dusił a wręcz przeciwnie tchnął obfitością to rzecz absolutnie właściwa.

Bardzo Cię zatem proszę pomyśl przez chwilę o tych, co jakikolwiek wpływ mieli na to, że dziś czytasz te teksty a to znaczy że nie należysz do tych, co Panu Bogu się „nie narzucają”. I gdyby Ci przyszło natchnienie żeby komuś powiedzieć, że jest przez Boga kochany to z powodzeniem bez skrępowania!

Niech Cię w tym wspiera Jego Błogosławieństwo +

brat michał kulczycki


 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *