Trzydziesta pierwsza mila: balast
Scena z życie wzięta. Moja znajoma spakowała swojego syna na pierwszy obóz przetrwania. Cały bajer biwaku tkwił m. in w tym, że chłopcy większość tego co potrzebne noszą ze sobą. Takie trochę harcerstwo, trochę survival. Misternie przygotowany plecak okazuje się być pierwszą a zarazem kluczowa przeszkodą wyprawy. Mama chyba jednak przedobrzyła. Chłopiec po założeniu niby to tylko „symbolicznej” ilości koszulek i skarpetek na plecy, przegrywa z siłą ciężkości i ląduje na ziemi. Trzeba jednak kilka par skarpetek wyjąć! Aby odnieść zwycięstwo nad strasznym Goliatem Dawid musiał pozbyć się pięknej zbroi, jaką mu ofiarował król: „Nie potrafię się w tym poruszać” (1Sm 17,39). Aby zwyciężyć, Gedeon musiał zredukować swoje potężne wojsko z 30.000 do 300 żołnierzy. Było zbyt liczne, aby Bóg dokonał zwycięstwa (Sdz 7,1nn). Boża skuteczność przepowiadania jest odwrotnie proporcjonalna do skuteczności ludzkich środków. Wysłani w dzisiejszej Ewangelii na misję apostołowie zaproszeni są przez Pana Jezusa do zredukowania oprzyrządowania do laski i sandałów. Laska jest narzędziem pierwotnym. Jest protezą, która wydłuża i wzmaga działanie ręki, służy jako oparcie, obrona, atak. Laską Bóg otworzył Morze Czerwone, sprawił, że wypłynęła woda ze skały na pustyni i uczynił zdatnymi do życia martwe wody Mara. Niepozorna rzecz z drzewa jest również obrazem królewskiego berła, symbolem władzy. Sandały są atrybutem ludzi wolnych. Boso chodzili w owych czasach niewolnicy. Laska w ręku i sandały na nogach to kreacja człowieka Paschy (Wj 12, 11), gotowego uszczuplić zasoby na drogę. Zwykle jeśli mam mało to daję siebie! Ubóstwo otwiera na bogactwo którego nie da się zmierzyć żadną walutą.
Dobry Jezu dziękuję Ci za to, że będąc bogatym dla nas stałeś się ubogim aby nas swoim ubóstwem ubogacić! (2 Kor 8, 9)
Życzę Ci dziś pamięci o tym, że zawsze możesz pozostawić część ciężaru u-Boga!
Niech Cię w tym wspomaga Boże +
brat michał kulczycki ofm cap.