POSTscriptum: Psalm 16 – adwokat wieczności

  1. Psalm 16 2:18

czyta – Karolina Kirylak


 

Pokój Tobie!

O prawej ręce mówi się w Biblii przede wszystkim jako o symbolu potęgi i pomocy: „Uwielbiona jest potęga prawicy Twej, Panie, Prawica Twa, o Panie, starła nieprzyjaciół” (Wj 15,6); „Do Ciebie lgnie moja dusza, prawica Twoja mnie wspiera” (Ps 63,9).

Pan Jezus mówiąc o swoim powrocie i sądzie ostatecznym opisuje rozdzielenie owiec (ludzi dobrych), które zgromadzi po swojej prawicy, od kozłów (ludzi złych), którzy znajdą się po Jego lewicy (Mt 25,31 nn). Gdy przedstawiane są panny mądre i panny głupie, pierwsze z nich stoją po prawej stronie Jezusa, a drugie po Jego lewej stronie. Złoczyńca z prawej strony krzyża Jezusa nawraca się.

Ponadto prawa strona była zarezerwowana dla obrońcy, zarówno w sądzie, jak i na polu walki. Stała się zatem synonimem niezawodnej podpory w różnych przeciwnościach.

Zobacz, że autor dzisiejszego psalmu dwa razy odnosi się do Bożej prawicy. W wersetach 8 i 11. Raz uznając w niej sposób na wytrwałość tu i teraz (w. 8). Po wtóre widząc w niej wieczne życie w przyszłości (w. 11).

Trzymając sztamę z Bogiem możesz być pewny, że po niejednokrotnych rozprawach w sądzie doczesności rozpozna Cię też przy okazji wyroku dużo poważniejszego.

I ważne uzupełnienie. W branży nie ma Sobie równych. A porady w Jego kancelarii są za darmochę!

Panie w cieniu twoich rąk Ukryj proszę mnie, gdy boję się, gdy wokół mrok, bądź światłem, bądź nadziei dniem. Jesteś jedynym protektorem na jakiego mnie stać!

  1. W cieniu Twoich rąk TGD 5:24

Niech Cię Bóg Błogosławi + Ojciec i Syn i Duch Święty

brat michał kulczycki


 

POSTscriptum: Psalm 39 – pensjonariusz Bożego zapiecka

  1. Psalm 39 2:32

czyta – Ania Matuszak


 

Pokój Tobie!

Niełatwa dogmatyczna teologia mawia, że Pan Bóg wciąż Opatrznościowo kreuje stworzony świat. Człowiek jest zaproszony, między innymi do tego, żeby na miarę swoich możliwości w tym dziele pomagał. Ja niestety czasem tak mam, może i Tobie też się to zdarza, że obserwując świat łatwiej go krytykować niż kreatywnie aranżować. Dużo gadać zdecydowanie prościej niż konkretnie zrobić.

Spójrz na naszego dzisiejszego psalmistę. Zamilkłem (w. 3) i (w 10) – ust nie otwieram. Znawcy powiadają, że autor nie skarży się publicznie, aby tym narzekaniem nie utwierdzić złych ludzi w ich poglądach. Gdyby bowiem usłyszeli, że człowiek pobożny skarży się na niewłaściwe urządzenie świata, wówczas mieliby podstawę do swej niewiary.

Tymczasem czytamy, że piszący te słowa czuje się przybyszem w „zajeździe” ziemia. (w. 13). Owszem, zaszedł tu z lekka zmęczony, obolały (w. 3), zmizerniały (w. 5), niespokojny o jutro (w. 7). Chyba jednak lubi ten lokal. Może dlatego, że Właściciel ma w nim dla odwiedzających czas…Można Mu się wygadać (i nawet „wyrzucić”, że Mógłby być „grzeczniejszy” – w. 11, 12). A jak się emocje włączą, to i pochlipać nie wstyd (w. 13).

W tym pensjonacie dostaje się pokój i…spokój. Rano świat zaczyna wyglądać naprawdę inaczej. Jedyny wymóg to zwolnić i zajechać.

Spróbuj. Oceń. I wówczas podejmij decyzję. Popularyzować czy kontestować?

Niech Cię Dobry Bóg Błogosławi +

brat michał kulczycki

W wolnych 90 minutach warto zobaczyć takie „Spotkanie”:

SPOTKANIE (The Encounter – 2010 r.) /film/


 

POSTscriptum: Psalm 77 – nocny marek

  1. Psalm 77 3:48

czyta – Dorota Marzęda


 

Pokój Tobie!

Bibliści datują powstanie naszego dzisiejszego psalmu na czas niewoli babilońskiej. Dla Izraelitów były to wyjątkowo trudne lata. I chociaż w pełni usprawiedliwione jest twierdzenie, że byli w jakimś stopniu sami sobie winni, to jednak z perspektywy naszej historii lub patrząc na to jak dzisiaj wygląda sytuacja u wschodnich sąsiadów, ocena zaczyna być trochę łagodniejsza. Niewola to raczej zespół wywołujących ją czynników.

Zawsze jednak podmiotem jakiejkolwiek niewoli jest człowiek. To my – ludzie ostatecznie doświadczamy na sobie skutków toczących się wydarzeń. Mówimy wówczas, że coś przeżywamy. I zwykle im trudniejszym sprawom przychodzi nam stawić czoło, tym większa zaczyna być intensywność uczuć.

Dzisiejszego psalmistę zewnętrzne zdarzenia doprowadziły do bezsenności. Spójrz na wersety: 3, 4, 5, 7. Pomimo nocy – wyciągnięta ręka, otwarte oczy, natłok myśli. Wewnętrzny dialog z retorycznymi pytaniami bez odpowiedzi: czy, czy, czy? (w: 8, 9, 10) Puenta: przecież zawsze Byłeś. Historia wciąż mi o tym przypomina (wersety 12 – 21). Pewność: Twoje drogi Panie nie zawsze są zrozumiałe. Ale zawsze święte (w. 14). Jesteś Jedynym, który potrafi pisać prosto po krzywych liniach ludzkiego życia!

A noc ustępuje miejsca porankowi. Światło w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnia! Wspomóż mnie abym stawał się coraz bardziej dziennym wiernym niż nocnym markiem.

Niech Cię Błogosławi Bóg Wszechmogący + Ojciec i Syn i Duch Święty

brat michał kulczycki


 

POSTscriptum: Psalm 1 – droga szczęśliwego męża

  1. Psalm 1 2:23

czyta – brat Piotr Owczarz


 

Mało dziś chodzimy, więcej jeździmy. Często bardziej zdani na GPS-y, niż własne wyczucie. Mogą dotyczyć wielu spraw: jak mam wyglądać, kogo słuchać, co robić, jak się ubrać, zachować… Złe rady widać po czasie, kiedy trudno zawracać. Pojawia się bunt, żal, złość – na innych, siebie samego, Boga.

Może zbytnia ufność drugiemu człowiekowi, czy własnym możliwościom? Czas się zatrzymać, stanąć na własnych nogach, spojrzeć samemu na właściwą drogę. Czy jestem naprawdę szczęśliwy?

Księga Psalmów ma swój początek – droga „szczęśliwego męża”. Zaproszenie, aby przejść niejeden Psalm, także ten z ciemną doliną, aż do ostatniego uwielbienia – Alleluja. Trudno zobaczyć koniec na początku drogi. Dziwne takie „upodobanie w Prawie Pana”. Czym ono jest, skoro rozmyśla nad nim dniem i nocą, jak o swojej największej miłości? Prawo trudno jest pokochać. Może lepiej spojrzeć na Tego, który to Prawo daje – Boga. Jego jedynym Prawem jest Ktoś sprawiedliwy – Jezus. On mówi: „Ja jestem drogą, prawdą i życiem” (J 14,16).

Pan zaprasza na tę drogę, bo idzie ze mną. Zaufanie do Przewodnika rodzi się w ramach wspólnej wędrówki. On zna dobrze różne niebezpieczne miejsca. Przebył je wcześniej dla mnie.

Będzie to zupełnie inna droga, niezbyt medialna, krzykliwa, może nawet mało atrakcyjna, przecież trzeba wyzbyć się własnej woli, a dać się ograniczyć. Mało popularne. Przykazania nigdy nie były w modzie, chyba że te lekkie jak plewa, którą wiatr rozmiata…

Drzewo jednak wydaje owoce: „Teraz zaś po wyzwoleniu z grzechu i oddaniu się na służbę Bogu, jako owoc zbieracie uświęcenie. A końcem tego – życie wieczne” (Rz 6,22)

W tej Drodze ku życiu wiecznemu niech Cię błogosławi Bóg, Ojciec i Duch Święty +

br. Piotr Owczarz OFMCap


POSTscriptum: Psalm 43 – niezawodna łączniczka

  1. Psalm 43 2:00

czyta – Michał Kołodziej


Pokój Tobie!

Niektóre z ostatnich Ojczystych produkcji filmowych przypomniały nam historię Powstania Warszawskiego. Wśród niezłomnych kobiet ukazano między innymi postawę łączniczek. Już sama ich osoba potwierdzała w jakiejś mierze wiarygodność przynoszonych rozkazów.

W dzisiejszym psalmie autor prosi o konkretną Bożą ingerencję. W wersecie 3 modli się o to, aby Jahwe wysłał wierność jako swoją pośredniczkę w niesieniu człowiekowi pomocy. Owa wierność to dosłownie prawda (emet). Niektórzy uściślają, że nawet najdosłowniej to jest coś na czym można się oprzeć i dlatego jest bliższe niezawodności. Tacy posłańcy jaki Ten co ich wysyła. A On jest niezawodny!

Dlatego prawda wyzwala (w. 1). Prawda prowadzi (w. 3). Prawda cieszy (w. 4). Prawda brzmi delikatnie jak harfa (w. 4). Wspomóż mnie Panie w niej żyć. Wiem i doświadczam, że jest jak…

…samotna matka, trudno ją kochać nigdy nie była łatwa

 

Niech Cię Błogosławi Bóg Wszechmogący + Ojciec, Syn i Duch Święty

brat michał kulczycki